Koniec zdalnej nauki- co będzie dalej?

plecak loozzkids
Koniec roku już dawno za nami. Skończyliśmy nie tylko zdalne nauczanie, ale także pewien etap naszego życia. Kuba zakończył naukę w zerówce i stwierdził, że nie może doczekać się, kiedy zacznie pierwszą klasę (podziwiam jego chęci!) ;-)

To już pierwsza klasa

Z ogromnymi emocjami porusza każdego dnia temat nauki i uczęszczania do szkoły, a my staramy mu się uświadomić, że to nie tylko zabawa, ale także obowiązki, które będzie musiał realizować. Oprócz tego, Kuba jest świadomy, że każda nowa sytuacja wymaga dopasowania choćby codziennego życia, szczególnie, kiedy oboje rodziców pracuje, a wychowaniem i opieką nie obarcza innych członków rodziny. O ile o tę kwestię się nie martwimy, bo mój tryb pracy pozwala na dopasowanie dnia do wszystkich spraw, tak sen z powiek spędza mi jednak temat nauki i koronawirusa. Ciągle myślę o tym, jak będzie wyglądał świat po pandemii COVID-19- czy wrócimy do całkowitej normalności, a dzieci do placówek edukacyjnych, czy będzie druga runda zachorowań i na nowo zostaniemy uwięzieni w domach na zdalnym nauczaniu?! 

Jak myśleć pozytywnie?

Zdajemy sobie sprawę, że może być różnie, ale mimo to nie tracimy wiary w powrót do szkoły, bo jednak każdy człowiek potrzebuje wyrwania się z czterech ścian i spotkania nie tylko ze współpracownikami, ale także rówieśnikami w szkole. Dzieci pragną kontaktu z innymi dziećmi i choć staramy się im ogranizować różnego typu atrakcje czy spotykać ze znajomymi i rodziną, to jednak dla nich nie jest to samo, co wspólna zabawa i nauka w gronie kolegów i koleżanek z klasy.

Aby nie tracić wiary w powrót do normalności, powoli ku uciesze naszego synka, szykujemy się na wrzesień kompletując szybciej wyprawkę, z wielką nadzieją, że po wakacjach szkoła będzie funkcjonowała normalnie. To dla niego duże przeżycie, w końcu już nie będzie przedszkolakiem, tylko prawdziwym uczniem.
Z ogromnymi wypiekami na twarzy Kuba jakiś czas temu przeglądał tornistry na tę okazję i wybrał idealny dla siebie model z motywem kosmosu. Tak bardzo chciał już teraz mieć tę kwestię załatwioną, że nie mogłam mu tego zabronić. Jego zaskoczenie było jeszcz większe, kiedy za kilka dni kurier przywiózł paczkę adresowaną do niego, a wewnątrz ukazał się wybrany model tornistra wraz z wyposażeniem.
plecak loozzkids
wentylacja
regulacja szelek
wnętrze plecaka
uchwyty pasujące do rozmiaru dziecięcej ręki

A teraz zdecyduj co wybierzesz dla swojego dziecka!
plecak czy tornister

W naszym wypadku postawiliśmy na tornister LOOZZKIDS, który spełnia powyższe punkty. Jego budowa świetnie dopasowuje się do pleców Kuby, a wygodne szelki z możliwością regulacji nie wbijają się w ramiona. Tornister posiada sporo przegródek, które zapewniają optymalne rozłożenie zawartości i przede wszystkim pozwalają zachować porządek wewnątrz. Ponadto wielkość tornistra nadaje się dla dzieci uczniów klas I-II, a usztywniona i profilowana budowa pozwala zachować odpowiednią postawę.

plecak loozzkidsplecak loozzkidsplecak loozzkidsplecak loozzkidsplecak loozzkids
plecak loozzkids
plecak loozzkids
Jeśli Wasze dzieci także idą do szkoły, a Wy jesteście zieloni w kwestii wyboru odpowiedniego tornistra czy plecaka, to zachęcam do zapoznania się z kampanią edukacyjną na stronie www.zdrowyplecak.pl
Pomoc eksperta fizjoterapeuty dziecięcego pozwoli rozwiać wszelkie wątpliwości, co pozwoli podjąć dobrą decyzję.

Plecaki dostępne są od 3 sierpnia w sklepach Biedronka w całej Polsce. 


social media

Copyright © Zaraz-wracam.pl