Drewniane legowisko dla psa- akcja Ryobi #zerowaste- DIY #4
Koronawirus nadal skutecznie ogranicza nasze aktywności związane z wycieczkami i różnego typu pracami poza domem więc postanowiliśmy wykorzystać na maxa ten czas i odpicować naszej Belli posłanie.
Do tego celu wykorzystaliśmy pozostałości listew użytych w naszym nowoczesnym tarasie, który regularnie pojawia się w naszych publikacjach, a także m.in. starą euro paletę zalegającą gdzieś w czeluściach podwórkowych.
Pracę rozpoczęliśmy od rozbicia palety i ponownego dopasowania jej do zamierzonego posłania. Listwy przy użyciu ukośnicy zostały docięte na wymagany wymiar oraz Piotrek odpowiednio nawiercił otwory na pręty gwintowane. Niezbędnym urządzeniem, które używaliśmy podczas naszych prac była wiertarko-wkrętarka akumulatorowa Ryobi R18DD3-220S, która dzięki wymiennym akumulatorom ograniczyła czas niezbędny na ładowanie.
Listwy zostały skręcone na pręty gwintowane, pomiędzy którymi znalazły się dystanse zabezpieczające drewno przed wyginaniem się z biegiem czasu. I tak w ciągu kilku dni z niczego pojawiło się coś, co pozwoli naszej suczce wygodnie odpoczywać.
Żeby nie było, że nasza kochana Bella ma tylko posłanie i brakuje jej pysznych smakołyków, to Piotrek wpadł na pomysł i wykonał także specjalny stojak na miski. Użył do tego celu również listew w wmiarze 4 x 6, które były wykorzystane na panele tarasowe oraz legowisko. Wystarczyło tylko dopasować ich długość i skręcić je ze sobą za pomocą wkrętów. Do tego celu użyliśmy również wiertarko-wkrętarkę Ryobi. Całość została ponownie pomalowana impregantem Vidaron w dwóch kolorach: orzecha włoskiego oraz hebanu brazylijskiego.
Nasza Bella ma teraz wygodne posłanie oraz miski z jedzeniem oraz piciem na odpowiedniej wysokości, co zapewnia jej komfort użytkowania i relaksowania się.
Do tego celu wykorzystaliśmy pozostałości listew użytych w naszym nowoczesnym tarasie, który regularnie pojawia się w naszych publikacjach, a także m.in. starą euro paletę zalegającą gdzieś w czeluściach podwórkowych.
Co potrzebowaliśmy do wykonania legowiska:
- listwy 4 x 6
- pręty gwintowane
- dystanse użyte pomiędzy listwami (nakrętki+ podkładki)
- wiertarko- wkrętarkę Ryobi One+
- stara euro paleta
- poduszka dla psa
Wykonanie
Drewno podczas budowy tarasu zostało odpowiednio wysuszone, oszlifowane, a następnie zabezpieczone impregnatem marki Vidaron w kolorach orzech włoski oraz heban brazylijski. Następnie stworzyliśmy projekt na kartce papieru dopasowując wymiary nie tylko do Belli, ale także do poduszki, którą jakiś czas temu jej zakupiliśmy.
Listwy zostały skręcone na pręty gwintowane, pomiędzy którymi znalazły się dystanse zabezpieczające drewno przed wyginaniem się z biegiem czasu. I tak w ciągu kilku dni z niczego pojawiło się coś, co pozwoli naszej suczce wygodnie odpoczywać.
Żeby nie było, że nasza kochana Bella ma tylko posłanie i brakuje jej pysznych smakołyków, to Piotrek wpadł na pomysł i wykonał także specjalny stojak na miski. Użył do tego celu również listew w wmiarze 4 x 6, które były wykorzystane na panele tarasowe oraz legowisko. Wystarczyło tylko dopasować ich długość i skręcić je ze sobą za pomocą wkrętów. Do tego celu użyliśmy również wiertarko-wkrętarkę Ryobi. Całość została ponownie pomalowana impregantem Vidaron w dwóch kolorach: orzecha włoskiego oraz hebanu brazylijskiego.
Nasza Bella ma teraz wygodne posłanie oraz miski z jedzeniem oraz piciem na odpowiedniej wysokości, co zapewnia jej komfort użytkowania i relaksowania się.