Domowe burgery #zerowaste (akcja #StayatHome #zostanwdomu)
Któż z nas nie lubi od czasu do czasu wyjść do dobrej restauracji na pyszne dania? W naszym wypadku dość często wybieraliśmy się z dzieciakami na pyszności serwowane w naszych ulubionych restauracjach.
Odkąd jednak przez pandemię wirusa Covid-19 jesteśmy uziemieni w domu, dużo eksperymentujemy w kuchni tworząc nasze wersję pysznych dań. Jako, że świetnie bawimy się w naszym towarzystwie podczas tej przeymusowej kwarantanny, wzięliśmy udział w challenge`u #StayatHome #zostanwdomu razem z uroczą animowaną Puccą. Pozwoli nam to na spędzenie czasu z rodziną, a także uchroni nas przez niezbepieczeństwem związanym z koronawirusem.
Tym razem postawiliśmy na domowe burgery, które nie tylko smakują wybornie, ale także pozwalają wykorzystać resztki zalegające w lodówce czy zamrażalce bez marnowania- to typowe danie #zerowaste, które świetnie zastąpi tradycyjny obiad, jednocześnie tworząc namiastkę restauracji.
Nasz posiłek został od podstaw przygotowany przez nas- wykonaliśmy samodzielnie bułki, sos hamburgerowy oraz kotleta, jednocześnie modyfikując je pod nasze osobiste preferencje.
Przepis na bułeczki do burgerów
Do wykonania domowych bułeczek potrzebujesz:
Odkąd jednak przez pandemię wirusa Covid-19 jesteśmy uziemieni w domu, dużo eksperymentujemy w kuchni tworząc nasze wersję pysznych dań. Jako, że świetnie bawimy się w naszym towarzystwie podczas tej przeymusowej kwarantanny, wzięliśmy udział w challenge`u #StayatHome #zostanwdomu razem z uroczą animowaną Puccą. Pozwoli nam to na spędzenie czasu z rodziną, a także uchroni nas przez niezbepieczeństwem związanym z koronawirusem.
Niestandardowe dania #zerowaste
Dzieciaki ciągle wymyślają nowe pomysły na posiłki- nie ukrywam, że sama z chęcią im wtóruję, co skutkuje nie tylko apetycznymi daniami, ale również wspólnie spędzonym czasem.Tym razem postawiliśmy na domowe burgery, które nie tylko smakują wybornie, ale także pozwalają wykorzystać resztki zalegające w lodówce czy zamrażalce bez marnowania- to typowe danie #zerowaste, które świetnie zastąpi tradycyjny obiad, jednocześnie tworząc namiastkę restauracji.
Nasz posiłek został od podstaw przygotowany przez nas- wykonaliśmy samodzielnie bułki, sos hamburgerowy oraz kotleta, jednocześnie modyfikując je pod nasze osobiste preferencje.
Przepis na bułeczki do burgerów
Do wykonania domowych bułeczek potrzebujesz:
- 25 g świeżych drożdży lub zamiennie 7 g drożdży instant
- 2 łyżki cukru
- 300 ml ciepłego mleka
- 500 g mąki pszennej
- 1 łyżeczkę- soli
- 50 g roztopionego masła
- 1 jajko
do posmarowania bułeczek przed pieczeniem:
- 1 żółtko
- 1 łyżka mleka
- 1 łyżka pestek słonecznika, dyni lub sezamu
Wykonanie:
Drożdże rozkruszamy do miski, dodajemy cukier, łyżkę mąki oraz pół szklanki ciepłego mleka. Dokładnie mieszamy, aż pojawią się pęcherzyki. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 10 minut. Następnie przesiewamy mąkę, dodajemy sól i wlewamy gotowy rozczyn jednocześnie mieszając. Powoli dodajemy resztę mleka z roztopionym masłem oraz jajko i wyrabiamy do momentu, aż ciasto będzie elastyczne. Odstawiamy pod przykryciem na godzinę do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto wyjmujemy na oprószony mąką blat i dzielimy na równe części. Ciasto zagniatamy do środka jednocześnie formując kształtne kulki. Bułki układamy na papierze do pieczenia i pozostawiamy na 20 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie nastawić pierkarnik (funkcja góra, dół- bez termoobiegu) na 210 stopni, a bułki posmarować jajkiem połączonym z mlekiem. Na wierzch posypać pestkami lub sezamem. Piec 15 minut (na złoty kolor)
Nadzienie burgerów:
Nadzienie burgerów:
Aby burgery smakowały wybornie, powinny być dobrze nadziane. W naszym wypadku zrobiliśmy kotlety z mięsa mielonego (użyliśmy do tego celu mięso z łopatkiwieprzowej oraz wołowinę). Doprawiliśmy je przesmażoną cebulką, solą oraz pieprzem. Mięso odleżało z przyprawami w lodówce 2h. Po tym czasie formowałam kotlety i układałam na kawałkach papieru do pieczenia, a następnie lekko je zmroziłam, aby się nie rozwalały podczas smażenia.
Do burgerów dodaliśmy także domowy sos wykonany z majonezu, ketchupu oraz jogurtu greckiego.
W naszym wypadku dodatkami, na które się zdecydowaliśmy były:
- ser mozzarella w plastrach
- sałata
- cebula pokrojona w piórka
- plastry pomidora
- ogórek kiszony
Całość smakowała fantastycznie- Piotrek nie mógł się nachwalić bułek, dzieciaki znowu zachwyciły się kotletami. Myślę, że teraz częściej będziemy wykonywać takie dania w domu, a szczególnie mając wszystkie niezbędne składniki pod ręką.
#StayAthome
#Zostanwdomu
#zerowaste
#PuccaChallenge
#PuccaPoland