Najlepsze, co rodzice mogą dać swoim dzieciom.
Przychodzi taki moment w życiu każdej matki, że zasiada w fotelu z filiżanką kawy i dumnie rozmyśla o tym, co udało jej się osiągnąć w kwestii macierzyństwa. Nad każdym kolejnym łykiem na jej twarzy pojawia się uśmiech, a serce prawie wyskakuje z piersi.
Silna, jak nigdy.
Pokonanie trudności z zajściem w ciążę sprawiło, że stałam się silniejsza niż dotąd. Obiecałam sobie, że będę mamą dla moich dzieci, która zawsze znajdzie czas na zabawę i długie spacery. Odkrywanie świata z maluchami sprawia mi dużo radości, ale bywa też męczące.Dwoje absorbujących dzieciaków, które potrzebują uwagi rodzica czasami sprawia, że czuję się jak wyciśnięta z soku pomarańcza. Ciągle dobiegające "Mamooo!" potrafi wyprowadzić z równowagi, szczególnie kiedy słyszysz je raz po raz- podczas jedzenia, robienia siku czy krojenia ziemniaka na zupę.
Mimo, że człowiek obiecuje sobie, że będzie idealnym rodzicem, to rzeczywistość niestety sprowadza wszystko do stanu faktycznego. Każdy z nas popełnia błędy- czasem krzyknie na dzieciaki, a czasami po prostu przemilczy temat, ale dzieci jak to one- lubią sprawdzać granice naszej cierpliwości (wybitnie często!)
Rodzicielstwo bliskości- wspaniały czas.
Mimo swoich drobnych niepowodzeń wychowawczych daje moim maluszkom przede wszystkim bliskość i mnóstwo miłości. Jestem mamą, która uwielbia przytulać swoje dzieci. Mam bardzo czułą naturę, a wielokrotnie zdarza mi się nawet uronić łzę szczęścia podczas tych naszych pieszczochów.Jestem niezwykle dumna, że udało mi się urodzić dwoje zdrowych dzieci, które świetnie sobie radzą. Ich samodzielność, wspólne zabawy czy miłość jaką się darzą jest wyjątkowa.
Wychowuję ich przede wszystkim w zgodzie z własnym sumieniem i filozofią rodzicielstwa bliskości- nie robię nic na siłę, nie trzymam się katalogów i poradników. Daję im po 100% mojej miłości, ale prawda jest taka, że kocham swoje dzieci zupełnie inaczej. Nie ma czegoś takiego jak taka sama miłość matki do dziecka, bo każde dziecko jest inne, a relacja z rodzicem również nigdy nie będzie taka sama.
Dzieci- moja miłość.
Syna kocham za rezolutność, piękne rysunki i wspaniale rozwiniętą wyobraźnię. Uwielbiam, kiedy pomaga mi w kuchni i jego drobna rączka kroi kopytka, a przez palce przelatuje mąka. Kocham w nim to, że świetnie śpiewa szczególnie gdzieś zasłyszane piosenki przekręcając słowa lub wymyślając je, aby pasowały do muzyki. Jego delikatność i szarmanckość sprawiają, że jestem pewna tego, iż będzie dbał o swoją rodzinę tak, jak dba jego tata.Córkę kocham za pięknie dawanie buziaków i splecione rączki wokół mojej szyi. Radością ogromną jest obserwowanie jej poczynań (jest bardziej sprawna aktywnie niż Kuba w jej wieku). Każdy jej uśmiech jest niezwykle cudowny, a przychodzenie z elementami swojej zabawkowej kuchni i karmienie mnie czy Kubusia sprawia, że będzie na pewno dbała o innych. Uwielbiam ją karmić piersią mimo, że w ostatnim czasie nocne pobudki doprowadzały mnie do szaleństwa uważam, że to najlepsze co mogę je dać. Robię to wszędzie- na spacerze, w ogrodzie czy podczas zakupów. Dzięki specjalnym sukienkom dla mam, mogę czuć się jednocześnie kobieco, a przy okazji dać dziecku moją miłość podczas naszej mlecznej drogi.
Kocham nosić moje dzieci w nosidłach, bo dzięki temu mogę czuć je blisko siebie niezależnie od miejsca, w którym się znajduję. Ich obecność i bliskość sprawia, że jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem, a miłość aż buzuje w moim sercu. Bycie mamą to wspaniała droga, która mnie spotkała. Jestem szczęśliwa i pełna radości budząc się każdego dnia mając przy sobie takie wspaniałe dzieci.
Sukienka do karmienia: Odzież dla mam
Nosidło: Lenny Lamb