Jak odpieluchować dziecko?
Każda mama choć raz w swoim życiu zastanawiała się jak odpieluchować swoje dziecko. To czy korzystamy z pieluch jednorazowych czy wielorazowych nie ma znaczenia bowiem przychodzi taki czas w życiu każdego dziecka, gdzie pozbycie się pieluszki jest całkiem naturalne.
Swoją pierwszą przygodę z oduczeniem dziecka od pampersa rozpoczęłam w wakacje 2015, czyli w momencie, kiedy moje dziecko miało ciut więcej niż 1,5 roku.
Słuchając opinii innych matek czy osób z rodziny postanowiłam, że zaryzykuję i byłam przekonana, że mi się uda. NIESTETY!!!
Kilka dni wysadzania i tłumaczenia Kubie na czym polega wołanie potrzeb fizjologicznych nie przyniosło kompletnie żadnych efektów- mało tego, wydawało mi się, że moje dziecko zaczyna się buntować.
Nie chciałam tego ciągnąć dalej, a już tym bardziej zniechęcać syna do nocnika i zaprzestałam uczenia. Byłam przekonana, że nasz trening czystości rozpoczął się zbyt wcześnie i Kuba po prostu nie rozumie jeszcze czym jest potrzeba fizjologiczna ani jak nad nią zapanować.
Pamiętajmy, że zbyt szybkie rozpoczęcie treningu może wiązać się tylko i wyłącznie z przedłużeniem tego procesu. Ogólnie dziecko w wieku 18-24 miesięcy zaczyna nabierać już odpowiednie umiejętności fizyczne i psychiczne dzięki czemu odzwyczajanie od pieluchy może być łatwiejsze i szybsze. Nie zapominajmy jednak, że są to wyniki ogóle. Czasami dzieci w wieku 3 lat i więcej mają problem z odzwyczajeniem się od pampersa.
Co może się jeszcze przyczynić do niepowodzenia?
Nic innego jak rozpoczęcie treningu w niewłaściwym momencie. Może to być czas, w którym w Waszym życiu zachodzą stresujące zmiany, np mama wraca do pracy, dziecko idzie do przedszkola. Należałoby wtedy przeczekać ten okres i podjąć trening w mniej stresującym momencie.
Nie wywierajmy również presji na naszym dziecku. Krzyki i zmuszanie do siedzenia na nocniku tylko mogą pogorszyć sytuację. Wiadome jest, że na początku zanim maluch zrozumie o co w tym wszystkich chodzi, będą zdarzały się wpadki. Nie powinniśmy karać dziecka w takich sytuacjach, bo to je zniechęci do dalszego treningu.
Jak to wyglądało u nas?
Od 30 maja przebywam na zwolnieniu lekarskim (ku uciesze mojego syna). Przez kilka dni zaczęłam rozmyślać czy nie zacząć go znowu uczyć korzystania z nocnika.
Zaczęłam od tłumaczenia, że niedługo będzie już dużym chłopcem, który będzie chodził do przedszkola. Mówiłam, że dzieci w przedszkolu korzystają z nocniczka lub chodzą do łazienki robić siku i kupkę. Kuba dopytywał często co się robi w przedszkolu i chętnie wysłuchiwał moich opowieści. Pewnego dnia zapytałam go czy usiądzie na nocnik zrobić siku- bez problemu to zrobił, ale bez nocnikowej niespodzianki. Nie zraziło mnie to, bo wiedziałam, że nastąpi kilka dni zanim uda się cokolwiek zrozumieć. Pierwszy dzień zakończyliśmy bilansem na minusie. 5 razy zesikał się w majtki. Kolejny dzień już był lepszy, a następny jeszcze lepszy. Z dnia na dzień zaczynał rozumieć, że zesikanie się w majtki nie jest niczym przyjemnym.
Po raz pierwszy zawołał siku po 1,5 tygodniu wysadzania. Teraz mija już 4 tygodnie odkąd woła zarówno siku, jak i kupkę. Na wyjazdy zakupowe czy place zabaw nie zakładamy pieluszki, lecz na wszelki wypadek mam zawsze przy sobie zapasowe ubranko.
Na chwilę obecną pieluszka ląduje na pupce Kuby tylko na noc i zazwyczaj bywa rano sucha. Drzemki, jeśli bywają, są również bez pieluszki.
Jestem bardzo dumna, że odpieluchowanie poszło nam tak gładko i w miarę szybko. Nie warto słuchać"dobrych rad" teściowych czy innych lecz najlepiej jest obserwować dziecko i postępować zgodnie z własnym sumieniem. Sukces wtedy murowany!
Ile Wasze dzieci miały kiedy zgłaszały swoje potrzeby fizjologiczne???