6 rocznica ślubu.
Cukrowa lub zwana też żelazną rocznica ślubu właśnie dzisiaj jest przez nas obchodzona. 6 lat po ślubie, 11 lat razem- nie wiem nawet kiedy ten czas zleciał.
Każdą kolejną rocznicę ślubu mam wrażenie, że traktuję jeszcze bardziej poważnie. Moja miłość z każdym rokiem jest coraz bardziej dojrzała, choć nadal tak samo płomienna jak przed ślubem.
Mimo wielu ciężkich sytuacji, które przydarzyły się w naszym życiu idziemy zawsze ramię w ramię. Dzięki wzajemnemu zrozumieniu możemy w każdej sytuacji na siebie liczyć i czuć swoje oparcie.W tym roku nasz związek wszedł w kolejny etap, a mianowicie nasza miłość po raz kolejny została pomnożona, a już za kilka miesięcy naszą pociechę będziemy wspólnie tulić do serca.
Cudownie jest żyć w wielkiej miłości z osobą, która jest dla nas wsparciem i podporą w ciężkich chwilach. Którą możemy obudzić o każdej porze w nocy żeby zjeść kanapkę z Nutellą lub po prostu pogadać o pierdołach.
Cudownie jest, kiedy widzisz osobę, którą kochasz jak wspaniałym jest rodzicem dla Waszego dziecka. Nie ma nic piękniejszego niż być ze sobą z wielkiej miłości i nie żałować żadnej swojej decyzji z tym związanej.
Nie kochamy przecież osoby idealnej, lecz kochamy człowieka, który ma w sobie wiele wad. Akceptujemy jego zachowania, chrapanie czy doprowadzające do szału śpiewanie pod prysznicem.
Kochamy osobę, która jest z nami na dobre i na złe, która nie wstydzi się nas i chętnie spędza z nami każdą chwilę.
Mężu Drogi!
Choć czasem mnie bardzo denerwujesz, to wiedz, że kocham Cię całym sercem. Jestem z Tobą na dobre i złe i zawsze będę Cię wspierać. Jesteś idealnym ojcem dla naszego syna i tego maleństwa, które noszę pod sercem. Jestem pewna, że spędzimy całe życie w takiej miłości jaką darzymy się teraz, bo jesteś dla mnie wymarzonym partnerem. <3