Co spakować na wyjazd z dzieckiem?

Wyjazd na Blogoland do do Rabki zbliża się wielkimi krokami. Przeżywam to całe pakowanie, jak małe dziecko, albo nawet i bardziej.
Mimo, że zostało jeszcze kilka dni, a cały event będzie tylko trwał 2 dni, nasza walizka jest już praktycznie całkowicie spakowana.

To pierwszy dłuższy wyjazd poza dom z Kubą. Wcześniej raz, że nie było funduszy, dwa nie było czasu, a trzy jakoś ten czas mijał, a my nie mogliśmy zorganizować dłuższej wycieczki.

Na szczęście udało nam się znaleźć w gronie fantastycznych blogerów oraz ich rodzin i już niedługo ruszamy całą 4 (!) na nasz upragniony urlop. ;-)

Jako rodzice wiecie, że każdy wyjazd z maluchem bez względu na to, czy jest on całodniowy czy kilkudniowy wiąże się z zabraniem ogromnej ilości rzeczy.

O czym należy pamiętać wyruszając na dalekie wojaże?

Najważniejsze są zawsze DOKUMENTY.
Pamiętajmy, że na każdy wyjazd powinniśmy zabrać ze sobą książeczkę zdrowia dziecka, dokumenty tożsamości lub inne dokumenty medyczne- w moim przypadku jest to karta ciąży.

APTECZKA to kolejny ważny punkt pakowania na wyjazd. Musimy pamiętać, że nawet jeśli nasza pociecha nie choruje zbyt często należy zabrać ze sobą leki przeciwgorączkowe, maści na ukąszenia czy plastry. Polecam także na wszelki wypadek spakować maść na oparzenia i środki przeciw kleszczom i komarom.

Gdy jesteśmy na wyjeździe musimy liczyć się z tym, że POGODA może być nieprzewidywalna. Najlepiej będzie gdy do torby podróżnej spakujemy kremy z wysokim filtrem, a także nakrycia na głowę. Mogą to być przewiewne chustki czy po prostu czapka z daszkiem.
Pamiętajcie!!! Nakrycia głowy nakładamy nie tylko dzieciom, ale także sobie. Udar słoneczny potrafi dotknąć każdego.
Oprócz zabezpieczenia głowy nie zapominajmy również o naszych delikatnych oczach. Warto mieć ciemne okulary przeciwsłoneczne dla siebie oraz dzieci.

UBRANIA jak zwykle są ciężkim orzechem do zgryzienia. Co zabrać i w jakich ilościach? Sukienka czy wygodne spodnie?
Zarówno dla dzieci, jak i dla siebie warto zabrać 1 czy 2 komplety ubrań na wszelki wypadek. Wiecie jak to jest? Wyleje się kawa lub maluch poplami się ulubionym sokiem. Jeśli jedziecie autem, to pamiętajcie, że kilka ubrań więcej "jeść nie woła", a będziemy spokojniejsi gdy wydarzy się jakiś nieprzewidziany "wypadek" z plamą.

Na weekend spakowałam dla Kuby:
5 t-shirtów
2 bluzki z długim rękawem (cienkie)
1 cieplejsza bluza
3 pary krótkich i 3 pary długich spodni
bielizna + skarpety (po 5 sztuk)

Dla Męża:
4 t-shirty
2 pary spodni
bielizna + skarpety (po 4 sztuki)
1 cieplejsza bluza

Dla siebie:
1 sukienka
2 pary przewiewnych spodni
3 pary bluzek z krótkim rękawem
1 dłuższy sweterek
bielizna + 1 para skarpet (po 5 sztuk)

OBUWIE, które spakowałam nam na wycieczkę jest przede wszystkim wygodne- nie może być inaczej. Mamy w zapasie balerinki, adidasy i klapeczki.

Musimy także wziąć pod uwagę WYŻYWIENIE. Jadąc z maluchami musimy pamiętać o zapasie mleka i kaszek-jeśli nie karmimy piersią. Warto mieć także jakąś przekąskę na drogę, np biszkopty, owoce- w zależności od upodobań. Jeśli jedziemy w dzień, to zawsze możemy zrobić postój na posiłek po drodze. Oprócz jedzenia zapakujmy ze sobą dużą ilość picia. My najlepiej wolimy wodę, bo nie chce nam się po niej tak bardzo pić oraz nie jest słodka.

ŚRODKI HIGIENICZNE to kolejny punkt o którym nie możemy zapomnieć. Zapakujmy w kosmetyczkę szczoteczki i pasty do zębów, dezodoranty i płyny do kąpieli oraz szampony. Jeśli nadal dzieci korzystają z pampersów, to warto mieć przy sobie zapas, a do tego chusteczki wilgotne. Zapewniam Was, że takie chusteczki są przydatne za każdym razem i to nie tylko do wytarcia pupki.

ZABAWKI to także niezbędna rzecz. Dziecko w czasie podróży łatwiej zniesie długie siedzenie w foteliku, gdy będzie miało ulubioną przytulankę czy też w naszym przypadku ulubiony pojazd. Warto także wrzucić kilka książeczek i tablet. W trasie zdarzają się różne nieprzewidziane niespodzianki. Być może wydarzył się wypadek lub po prostu stoimy w korku. Dziecko oglądając bajkę na tablecie będzie spokojniejsze i mniej marudne.

INNE ważne rzeczy, o których nie powinniśmy zapomnieć to m.in. aparat z ładowarką i kartą pamięci (my kiedyś zabraliśmy aparat, ale bez karty, więc sprawdzajcie przed wyjazdem zawartość urządzenia ;-)). Nie zapominajmy również o ładowarce to telefonu czy tableta. Warto spakować także ręczniki kąpielowe, wózek dla malucha czy łóżeczko turystyczne. My zabieramy ze sobą na prawdę dość dużo, ale to tylko dlatego, że wychodzimy z założenia, że "lepiej nosić, jak się prosić".

Życzcie nam tylko pięknej pogody, bo towarzystwa nie musicie. Będziemy w gronie naszych wirtualnych, a już niedługo realnych przyjaciół. Po powrocie będziecie mogli obejrzeć nasze pamiątkowe fotografie- mam nadzieje, że Wam się spodobają.

#blogoland #weekend #Rabce #czarnakropka #marka #odzieżowa #konkurs