Gdzie się udać na Majówkę?
W tym roku Majówka nas nie rozpieszcza, bo 1.05. wypada akurat w piątek. Nie jest jednak przeszkodą zorganizować sobie jakoś choćby jednego dnia na mały wypad. Gdzie jednak wybrać się z małym dzieckiem? Wszystkie galerię handlowe będą w tym czasie zamknięte- może to i dobrze. Każdy przecież chce odpocząć od ciągłej pracy.
Jako, że mieszkamy w centrum Polski, między Łowiczem a Skierniewicami mamy ułatwione zadanie. Wszędzie mamy po równo drogi. Czy to morze czy góry. Warszawa, Łódź, Płock nie są od nas daleko, bo najdalej ok 80 km w jedną stronę. Taką trasę można pokonać w miarę szybko. W naszej miejscowości jest zjazd na A2 więc do Warszawy max 1 godzinę, do Łodzi 40 minut.
Wystarczy mieć kilka złotych zapasu i można ruszać w drogę. Z racji tego, że Kubuś nigdy nie był w zoo więc ten pomysł postawiliśmy na pierwszym miejscu. Mamy zamiar pojechać do Płocka, bo to miasto ma swój klimat. Ludzie nie śpieszą się tak jak w stolicy, a podobno w ogrodzie zoologicznym jest pięknie.
Strona internetowa, gdzie można od raz nabyć bilety on-line |KLIK|. To duże udogodnienie dla rodzin z dziećmi, ponieważ nie trzeba stać w kolejkach.
Ważne jest tylko żeby była pogoda, bo jak tutaj się dobrze bawić, gdy z nieba na głowię kapie deszcz i wieje zimny wiatr. Jeśli pogoda będzie ładna, to zapewne w jeden z tych trzech dni odbędziemy małą wycieczkę. Kolejnym punktem po zoo jest przepłynięcie się statkiem po Wiśle oraz obiad. Wiadomo, że z maluchem posiłek musi być zaplanowany na określoną porę dnia. O ile takiemu brzdącowi od biedy wciśniemy kilka frytek, to raczek hamburgerem z McDonalda nie nakarmimy dzieciaczka.
Majówka tuż tuż więc obmyślamy dokładny plan dnia.
Zastanawiałam się jeszcze nad wypadem do Dinoparku, który mieści się kilkanaście kilometrów od naszego miejsca zamieszkania. Byliśmy tam kiedyś z bratanicami męża, ale od tego czasu sporo się tam pozmieniało. Analizowałam czy jednak opłaca się pojechać w miejsce gdzie psy dupami szczekają po to, aby cały plac obejść w godzinę. A co dalej? Żadnych innych atrakcji w okolicy Dinoparku, bilety do najtańszych nie należą, a pojechać i się nudzić??? O NIE!
Jeśli jest jednak ktoś zainteresowany, to odsyłam na stronę www: |KLIK|
Nie ukrywam, że fajnie byłoby pojechać gdzieś jeszcze dalej, np nad morze, ale na 3 dni się nie opłaca. Koszta też spore, bo przecież trzeba zatankować auto, zapłacić za noclegi, jedzenie. A co jeśli pogoda nie dopisze? Nad polskim morzem bywa z tym różnie. Szkoda mi wydać pieniądze- i to wcale nie takie małe
i być tak krótko.
Mam nadzieję, że w tym roku uda nam się gdzieś wybyć, choćby na kilka dni, ale zobaczymy jak będziemy stać z funduszami. Jak już Wam pisałam, w tym roku planujemy przedsięwzięcie związane z domem i to też będzie od nas wymagało sporego nakładu pieniędzy. Mam nadzieję, że z czasem w kwestii finansowej się jeszcze poprawi. Może w końcu uda mi się otworzyć tą wymarzoną firmę i jakoś uda się to wszystko rozwinąć.