Jak urządzić pokój dziecka?
Chyba każdy kto urządzał pokój swojego dziecka miał z tym problem.
Przynajmniej ja mialam.
Zastanawiałm się nad doborem kolorów i mebelków, aby tworzyły zgraną całość, a jednocześnie aby pokój był przytulny.
I tak wprowadzając się do naszego domu (nie mając jeszcze dziecka) urządziłam pokoik w kolorach zielono-niebieskim. Dokupiłam do tego białą komodę, łożeczko i 2 małe regaliki. Wszystkie mebelki są białe. Wszystkie oprócz stolika i dwóch krzesełek.
Mebelki kupowałam w Ikei (oprócz łóżeczka, bo Ikea nie oferuje łózeczek w rozmiarach 140x70). Na takich nam bardzo zależało, bo wydawało mi się, że są proste i uniwersalne. Nie żałuję swojej decyzji.
Komoda- Malm
Regał- Kallax 2 sztuki
Łóżeczko- Kacperek 2 in1
Stolik- Mammut (zielony)
Krzesełko- Mammut 2 sztuki (niebieskie i czerwone)
Efekt po malowaniu (bez podłogi... jeszcze)
zdjęcia z lipca 2012
Obecnie
W tamtym czasie pokoik bardzo mi się podobał, ale powoli nadchodzi ten moment, w którym chciałabym coś zmienić na ... lepsze, ładniejsze, bardziej nowoczesne i co najważniejsze praktyczne.
Myślałam w ogóle o tym, aby przenieść Kubusia pokój do innego pomieszczenia, a mianowicie nad garaż. Powierzchnia jest o wiele większa i ma fajne skosy więc nadaje charakteru. Przecież z czasem moje dziecko pójdzie do szkoły i trzeba będzie oprócz komody i łóżeczka dostawić półki na książki i biurko.
Mam parę ciekawych pomysłów, ale nie mogę się zdecydować do końca co chciałabym.
Oto kilka moim opcji:
Tak na prawdę między prawdą a Bogiem, to czasem wystarczą jakieś niewielkie dodatki aby ożywić pomieszczenie i nadać mu innego smaku.
Większość dodatków jak zawsze można kupić bez wychodzenia z domu. To bardzo wygodne w czasach zapracowanym ludzi, którzy nie mają na nic czasu. Niektóre gadżety i dodatki kupimy za na prawdę niewielkie pieniądze, bo nie sztuką jest wydać grubą kasę, tylko zrobić coś tanio i z efektem wow.
Wiecie co? Oglądając te wszystkie zdjęcia pokoików już wiem, że jeżeli w przyszłości mój Mąż zmajstruje mi córkę to zrobię jej taki pokój ;-)